Ogrody są pięknie nie tylko za dnia. W nocy ich blask również powinien być widoczny, ponieważ w otoczeniu księżyca, gwiazd oraz zapachu trawy bywa najlepszym miejscem do relaksu. Często pytacie nas w mailach o sposoby doświetlenia ogrodu. Niektórzy z Was chcieliby na tym zaoszczędzić, a jeszcze inni zapewnić sobie efekt "wow". Dziś artykuł zarówno dla tych, którzy nie chcą wydawać kroci na dekoracje oraz osób bardziej zamożnych. Zapraszamy do lektury!
Wersja niskobudżetowa (wysokopomysłowa)
Najtańszym sposobem na doświetlenie ogrodu jest wykorzystanie najzwyklejszych, litrowych słoików - takich, których używacie do konserwowania ogórków i innych przetworów. Słoiki, zwłaszcza te o pojemności jeden litr stworzone są ze zwykłego, a nie hartowanego szkła. Dzięki temu gwarantują idealną widoczność oraz nutkę "przytłumienia". W słoikach możemy umieścić świeczki zwykłe lub elektroniczne i całość zaimplementować pod gałęzią drzewa. Doskonale sprawdzi się tacka na wędliny do której możecie przymocować łańcuch (na karabińczykach). Im więcej kolorowych słoików na tacy - tym lepszy efekt końcowy!
Wersja dla bogatszych
Zapomnijcie o lampach solarnych, ponieważ przestały być opłacalne już kilka lat temu. Lepiej zainwestować w panel słoneczny o mocy 100 - 120W, który zapewni Wam energię na doświetlenie ogrodu. Do lampy solarnej implementujemy przetwornicę oraz akumulator samochodowy (do magazynowania energii). Za przetwornicą możemy stworzyć panel z kabli, które będą biec przez cały ogród. Na końcu każdego kabla winniśmy zainstalować halogen, diodę led lub świetlówkę kompaktową. Zainwestujemy niewiele ponad 1000 złotych, a będziemy posiadać ponad 50 źródeł światła z niezależnym, darmowym zasilaniem.
Bo ogród najpiękniejszy jest w nocy!
Jeśli nam nie wierzycie - uruchomcie wyszukiwarkę Google i samemu przekonajcie się, że ogród najpiękniejszy jest właśnie w nocy! Jesteśmy przekonani, że po zapoznaniu się z kilkoma grafikami jeszcze w tym miesiącu zdecydujecie się na doświetlenie swojego ogrodu. Powodzenia!
